Waterhouse stops – poprawka

Swego czasu, a dokładnie tutaj, opisywałem jak dorobiłem sobie do swojego petzvala przysłony wsuwane w korpus obiektywu. Sęk w tym, że zaślepiony technologią waterjeta wyrysowałem i wyciąłem kształt średnio historycznie zgodny z ówczesnymi.

Chodzi o te małe wcięcia po przeciwległej względem uchwytu stronie (te jakby kwadratowe). Generalnie miało to służyć ustawieniu blaszki i oparciu o listewkę zębatą wewnątrz obiektywu. Okazało się to niepotrzebne, bo boki szczeliny na przysłonę skutecznie blokują jej ruchy na boki. Będąc akurat lekko z zapasem czasowym, postanowiłem poprawić ten błąd. Obciąłem więc nożycami do blachy zbędny materiał i dodatkowo „wygrawerowałem” sobie ręcznie na uchwytach, jak to bywało kiedyś liczby przysłon.

sm-apert

Teraz jest już bardzo podobne do historyczności, niemniej brakuje skórzanego etui na te przysłony. Ale to już wkrótce. Jaram się takimi szczegółami jak pochodnia 🙂

 

~ - autor: czarnobialykwadrat! w dniu 18 marca 2016.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

 
%d blogerów lubi to: