Carl Zeiss Jena Sonnar 180/2.8  – Zmiana bagnetu na Bronica S2A

Tego Sonnara miałem od lat. Leżał w futerale smutny, czekając na nowe możliwości. Postanowiłem mu pomóc.

Teoria:

Pentacon 6 ma register distance rzędu 74,1mm. Bronica s2a ma dwie wartości register distance z uwagi na to, że posiada dwa bagnety. Duży, ten w który wkłada się pierścień ostrości (helicoid) i mały, ten w który wkłada się sam obiektywy, które nie mają swojego pierścienia ostrości (czyli de facto większość). Odległość filmy od tych bagnetów to odpowiednio 87,9mm i 101,7mm. Ponieważ Sonnar ma własny pierścień ostrości, nie potrzeba go osadzać w małym bagnecie. Wystarczy gdy osadzimy go w bagnecie dużym. Jedynym problemem jest to, że trzeba wcisnąć Sonnara wgłąb puszki s2a o niemal 14mm. Dużo. Nawet bardzo dużo. Nie da się tego zrobić bezinwazyjnie. Niemniej postanowiłem, że zrobię tę przeróbkę z możliwością powrotu do oryginalnego mocowania P6. Do tego potrzeba wyrzucić z obiektywu trochę elementów i zastąpić je nowo wykonanymi.

Praktyka:

Problemem, jak zwykle przy okazji prac z obiektywami docelowo montowanymi do bronica s2a, okazał się brak dużego bagnetu. Przy przeróbce obiektywu Arsat 30/3,5 Fisheye, dorabiałem cały bagnet, wzorując się na helicoidzie, co z zasady od razu miało chronić wystające części obiektywu. Helicoid jest dość gruby i wchodzi głęboko w puszkę. Teraz też miałem toczyć i frezować stalowe mocowanie bagnetowe, ale w sukurs przyszedł i złom mieszka do bronica s2a, z którego wydobyłem duże mocowanie. Ma ono tę zaletę, że jest w miechu osadzone obrotowo, więc teraz nie było konieczności trafiać idealnie z projektem otworów ustalających. Trzeba go było jedynie dostosować do zahaczania pinu blokady zamocowania w body. Miech nie ma takiej możliwości bo blokowany jest samoistnie o ściankę miecha, wypustkami na dźwigni.

sm-bell1
Duży bagnet w tylnej ściance złomowanego miecha

.

212

Projekt 3D

Czekając na dostawę elementów, zrobiłem porządek z listkami przysłony, które były zaolejone i posklejane. Po prostu przysłona nie działała. Po rozebraniu przysłony wyczyściłem listki w czystym alkoholu. Wiem, szkoda trochę tego alkoholu :). Złożyłem całość i teraz działa jak marzenie. Żadnych zacięć, żadnego zbędnego oporu.

Wykonane, zamówione elementy zamontowałem w obiektywie. Dorzuciłem bagnet i oto on, Sonnar 180/2,8 z mocowaniem bronica s2a.

sm-cbk-snr180-2

.

sm-cbk-snr180-1

No i da się robić zdjęcia. Aha, przysłona jest sterowana manualnie. Jakby ktoś chciał, żeby mu zrobić takie cudo, to zapraszam do kontaktu.


Odkryj więcej z czarnobiałykwadrat!

Subscribe to get the latest posts to your email.

~ - autor: czarnobialykwadrat! w dniu 30 kwietnia 2024.

Jedna odpowiedź to “Carl Zeiss Jena Sonnar 180/2.8  – Zmiana bagnetu na Bronica S2A”

  1. […] zobaczyć, gdzie dremelka zostawiła swoje ślady. Po założeniu na korpus z podpiętym ostatnio przerabianym sonnarem 180/2,8, całość wygląda […]

Dodaj komentarz